Lodospady, kojarzą nam się głównie z zimnymi rejonami świata oraz wyższymi górami. Nikogo nie dziwią zimą w Alpach czy Tatrach, ale w naszych niskich Górach Kamiennych? Tak, tu też jest takie miejsce, gdzie można je spotkać przy sprzyjających warunkach pogodowych. Właśnie, sprzyjających... Potrzebny jest do tego mróz, ale nawet on czasem się pojawia zimą i umożliwia spędzenie czasu na zabawie z lodem ;)
Niedziela, 10 lutego 2019
Lodospady w Głuszycy Górnej znaleźć można mroźną zimą ;) w starym kamieniołomie melafiru na zboczu góry Ostoja w Górach Kamiennych. Latem ten rejon znany jest jako Zalew "Kamyki".
Przy sprzyjających warunkach można spotkać tu 5 lodospadów: Stary, Jerzego, Złoty Lunatyk, Sople Sezonowe, Nitka.
Na wyjazd w ten rejon próbowałem się zebrać już dobre 3 lata. Ale albo nie miałem czasu, albo warun był zbyt słaby, albo nie miałem z kim jechać. Tym razem udało się wszystko zgrać i wraz z Damianem i jego znajomymi pojawiliśmy się w kamieniołomie. Podczas naszego wypadu mieliśmy okazję widzieć dwa z miejscowych lodospadów: Stary i Jerzego, na inne były za słabe warunki.
Byliśmy pierwsi w kamieniołomie, więc mając możliwość wyboru idziemy pod Jerzego. Wędki można założyć z wykorzystaniem dużych drzew powyżej, więc z tym problemu nie ma.
Kilka razy przechodzę go również z dołem, fajna zabawa. Potem jeszcze bawię się aparatem, bo lin mamy dostatek, więc mogę poobserwować z bliska jak to inni się męczą ;)
W międzyczasie przyszła jeszcze jedna ekipa, która zajęła lodospad Stary. Więcej osób się nie pojawiło podczas naszej bytności, więc nikt nikomu nie przeszkadzał, a fakt, że nie było wielkiego mrozu, sprzyjał zabawie. Nie zamarzało się nawet stojąc pod skałą i asekurując, a tego trochę się obawiałem. Na szczęście pod tym względem się poszczęściło. Niestety, już następnego dnia przyszło ocieplenie i wg informacji na FB, lodospady mocno ucierpiały.
Co do trudności, to się nie wypowiem, bo nie mam porównania za wielkiego. Nie jest to tak trudne, jak myslałem, że będzie ;)
Na pewno jeszcze bym chciał tam się pojawić zimą. Miałem nadzieję pojechać tam w tym sezonie i wrzucić wpis z dwóch lat, ale niestety warunki były jakie były i o lodospadach można było zapomnieć. Zresztą o śniegu praktycznie też... Ale nie zapominam o tym rejonie i liczę, że mróz jeszcze kiedyś się pojawi ;)
Więcej zdjęć: https://photos.app.goo.gl/3MpcGbFEJETotU347
Informacje o tym, czy jest lód i czy można bezpiecznie się wspinać najlepiej sprawdzać na FB - https://www.facebook.com/Lodospady-Kamyki-G%C5%82uszyca-G%C3%B3rna-492432524198526/
Jakieś info jak generalnie wyglądają lodospady w tym miejscy można znaleźć tu: https://drytooling.com.pl/baza/topo/lodospady/europa/1759-lodospady-gluszyca-gorna
Zawsze możesz też postawic kawkę :)
Twoja wspinaczka zaskakuje mnie, że to widzę ... jesteś fajny. Byłem zdumiony tym, ponieważ w moim kraju nie było śniegu. Pozdrowienia ode mnie w Indonezji dla ciebie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa ;)
UsuńA znam :) co prawda nie wspinałam się, a tylko podglądałam odważnych, ale :) a o "Pograniczną' zahaczyłeś?
OdpowiedzUsuńTo od podglądania do bycia "tą odważną" to tylko jeden krok ;)
UsuńNie, nie miałem jeszcze okazji odwiedzić Pogranicznej. Ale w przyszłości nie wykluczam ;)
Warto, bo fajni ludzie, no i pasjonaci i znawcy tematu:)
UsuńFajnie by było zobaczyć takie lodospady na własne oczy, może kiedyś się uda. Na wspinaczkę się pewnie nie zdecyduję, ale nie ma nic przeciwko, żeby poobserwować innych jak się męczą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Heh, przechodziłem koło tego kamieniołomu zimą poprzednią, w drodze do granicznego grzbietu. Szkoda, że nie wiedziałem o tych lodospadach, przyjrzałbym się im bliżej. Swoją drogą skąd oni wytrzasnęli nazwę "Kamyki"? Na mapach widzę tylko nazwę Kamieniołom Melafirów.
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia, na mapach też mam tylko informacje o Kamieniołomie, ale w necie już ten rejon nazywany jest "kamyki". Myślę, że miejscowi chcieli mieć jakąś swoją nazwę :)
UsuńMoże kolejnej zimy uda Ci się odwiedzić lodospady, jak będą mrozy...