Żółta Ściana - Droga Korosodawicza (V)

Droga Korosadowicza (V) to chyba najpopularniejsza droga na Żółtej Ścianie w Dolinie Małej Zimnej Wody. Była jednocześnie pierwszą poprowadzoną na tej ścianie drogą, którą w 19 lipca 1933 roku przeszli Zbigniew Korosadowicz i Jan Staszel.

Sobota, 20 września 2025

Stary Smokowiec, , Hrebienok, , Chata Zamkowskiego, , Droga Korosadowicza (V) (WHP 2597), Żółta Ściana, Przełączka pod Żółtą Ścianą, Dolinka Lodowa, , Chata Zamkowskiego, , Hrebienok, , Stary Smokowiec

Podejście pod drogę nie jest jakoś szczególnie długie, przez większość czasu wiedzie szlakiem, dzięki czemu można iść szybko. Dopiero na wypłaszczeniu Dolinki Lodowej schodzimy ze szlaku i ścieżką przez piargi idziemy pod ścianę (szlak tu zakręca, jeszcze przed przejściem przez potok Małej Zimnej wody (Malý Studený potok)).

Żółta Ściana ładnie się prezentuje w porannym słońcu.
Na drogę wybieram się z Erykiem, by zobaczyć jak będzie nam się razem wspinać w Tatrach. Gdy przychodzimy pod drogę, akurat jeden zespół w nią wchodził, więc mamy czas, by na spokojnie się ubrać i coś zjeść.

Droga startuje wyraźnym, skośnym zacięciem, pomiędzy dwoma białymi zaciekami.
Pierwszy wyciąg (III+) wiedzie do góry skośnym zacięciem. Gdy zacięcie staje się lekko przewieszające, odbijamy w lewo i po wejściu na półkę zakładamy stanowisko.
Drugi wyciąg (III) idziemy do góry płytami, następnie lekko w lewo wzdłuż ściany do dużej półki, gdzie jest stanowisko.

Widok na początek drugiego wyciągu.

Widoki na okolicę: Baranie Rogi - Mały Durny Szczyt
Łomnica
Trzeci wyciąg (V) zaczyna się trawersem półki w lewo do zacięcia, którym idziemy do góry. Po kilkunastu metrach odbijamy w lewo na połogą płytę, którą trawersujemy w lewo. Po przejściu płyty jest stanowisko.
Kluczowy trawers połogiej płyty.

Czwarty wyciąg (III), lekko się obniżam, przewijam się pod przewieszką i wychodzę na półkę, którą dochodzę pod łatwą depresję prowadzącą do półki, gdzie zakładam stanowisko z ringa.

Po przewinięciu pod przewieszką.
Wyjście z depresji.
Stan końcowy.
Widoki na tej drodze są bardzo ładne.
Żeby zejść, musimy wejść bez trudności na szczyt Żółtej Ściany, a następnie zejść na Przełączkę pod Żółtą Ścianą. Z niej idziemy w prawo, stromą ścianą do pętli, skąd robimy 30m zjazd do żlebu. Następnie schodzimy żlebem i piargami Dolinki Lodowej wracamy pod drogę, skąd jeszcze kawałek i jesteśmy ponownie na szlaku.
W tle granie Spiska, Klimkowa i Jordana, którymi miałem kiedyś okazję wędrować.
Żleb, po którego prawej stronie schodzimy.
Na końcu ścieżki jest stanowisko z pętli.

Zjazd do żlebu.
Dolinka Lodowa.

Na drodze ciekawy jest w sumie tylko trzeci wyciąg. Zacięcie, a następnie płyta są bardzo ładne i interesujące przy przejściu. Reszta mało ciekawa, do tego z dużą ilością ringów na łatwych wyciągach - chyba jest to słowacka droga kursowa. Jednak Drogę Korosadowicza chciałem zrobić już od dawna, więc jestem zadowolony, że była w końcu okazja.




Lubię wiedzieć, że moje wpisy są przydatne, albo chociaż miło się je czytało ;) Dlatego każdy komentarz cieszy (nawet krótki).

Zawsze możesz też postawic kawkę :)
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Komentarze