Krótka fotorelacja z jubileuszowego, X-tego Zlotu Forum NPM, który odbył się w Beskidzie Żywieckim w słoneczny, jesienny weekend.
Piątek, 19 października 2012
Złatna,
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgy7eVA0IXt9j-fowO9fYPiUm4RsZLVBJ1Dv2VhfO-mtyPQ-zALj1Ci5psI4fBfx9aGH5xk9zNJQb-jMtZu3TFG7FpXs0ihCrq-cqlg7jlVF3t4navh9VtWyKXUUlGodGA6TU1w3EGJnLL-/s24/niebieski.png)
Do Złatnej z Wrocławia dotarłem z sonarem, gdzie już na starcie – oczywiście pod sklepem, a gdzie by indziej – spotykam Michuna i mhu. Więc pierwsze piwo startowe już leci. W końcu do schroniska ma być łatwo prosto i przyjemnie, co nie do końca okazuje się prawdą, bo droga po pewnym czasie zmienia się w jedno wielkie błoto, by później się zgubić i musieliśmy iść na grzbiet bez szlaku na wprost.
W schronisku część grupy już się integrowała, więc szybko do nich dołączyliśmy i już wspólnie czekaliśmy na resztę grupy. Ostatnie osoby doszły ok. godziny drugiej w nocy.
Sobota, 20 października 2012
Bacówka PTTK na Krawcowym Wierchu,
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7FlgOOGrDZ25v8tW3PNqMwPPesPxpcnMv5gb5xMFO1Dr5fu1Vm-ITgWkpiF_RgSEMYShh2PutHU5ivxv_eBhn0Gf_WpljgwSEOIrVyhgpD3Ndo1GEchb_Q5KPfibwFY27fhyYTVxNwgZp/s24/zolty.png)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7FlgOOGrDZ25v8tW3PNqMwPPesPxpcnMv5gb5xMFO1Dr5fu1Vm-ITgWkpiF_RgSEMYShh2PutHU5ivxv_eBhn0Gf_WpljgwSEOIrVyhgpD3Ndo1GEchb_Q5KPfibwFY27fhyYTVxNwgZp/s24/zolty.png)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2SOc0lk9xVoLqfHWivDwC1XNJRkMoDMcYltb4dEyt5pzJG8wSY_Jc5GAgb_TjvR9McRbY_KrN3U3n_xacndaUs7jon9NagtpyTm4bZw1ivlbPqVSB_OFVWWok247rstv98hSLSA6RuPMR/s24/zielony.png)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2SOc0lk9xVoLqfHWivDwC1XNJRkMoDMcYltb4dEyt5pzJG8wSY_Jc5GAgb_TjvR9McRbY_KrN3U3n_xacndaUs7jon9NagtpyTm4bZw1ivlbPqVSB_OFVWWok247rstv98hSLSA6RuPMR/s24/zielony.png)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizYatikSytuAccS-g-WbPGLPBNARbyNBIaxuHs1lLbTYZ-WUcKYf-gWlEwSJ34VsxJnmmGLvHMcVRsn6U0g2-1eBKkSobPFvlfOsIS1J9ndmp3n-79rP03dCzhhMe4sgAKIYn5hMyxzW_u/s24/czarny.png)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqwRmO-8JQ_jsCVmgdIdj0uOwf_1SPFMYVMCZ0nfZUTrPafdMoyPG2Jzm0YVvWkrWirUunxLNZa9Vl-dPk6P8Iye8_tir3MjgdbfwSSp_CLPJoIsNT0ey2Eii4ucETAR7BBZwnlCRxe-YR/s24/czerwony.png)
Rano pobudka, wyjście z namiotu, śniadanie i idziemy na północ grzbietem głównym Beskidu Żywieckiego. Dość szybko, bo już na Grubej Buczynie mamy świetny widok na Tatry.
Na Trzech Kopcach się rozdzielamy i większość osób idzie od razu do schroniska, a ja z Michunem i mhu udajemy się na Pilsko, bo takiej pogody nie można zmarnować tylko na siedzenie w schronisku.
mhu wchodzi na Palenicę
A na Pilsku widać wszystko to, co najlepsze z tego miejsca.
Robimy tu dłuższą przerwę, w trakcie której dochodzi jeszcze catty101 oraz Jacek K.
W drodze powrotnej zachód słońca zastaje nas na Palenicy.
Więc już po zmroku dochodzimy do schroniska, rozbijamy namioty i dołączamy do forumowego ogniska.
Niedziela, 21 października 2012
Schronisko PTTK na Hali Rysiance,
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2SOc0lk9xVoLqfHWivDwC1XNJRkMoDMcYltb4dEyt5pzJG8wSY_Jc5GAgb_TjvR9McRbY_KrN3U3n_xacndaUs7jon9NagtpyTm4bZw1ivlbPqVSB_OFVWWok247rstv98hSLSA6RuPMR/s24/zielony.png)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgy7eVA0IXt9j-fowO9fYPiUm4RsZLVBJ1Dv2VhfO-mtyPQ-zALj1Ci5psI4fBfx9aGH5xk9zNJQb-jMtZu3TFG7FpXs0ihCrq-cqlg7jlVF3t4navh9VtWyKXUUlGodGA6TU1w3EGJnLL-/s24/niebieski.png)
Rano nieśpieszna pobudka, w końcu noc była ciężką ;-) Na szczęście poranne widoki spod schroniska pomagają trochę się przebudzić.
W dalszą drogę idę w takim samym składzie jak wczoraj szedłem na Pilsko.
A czym byliśmy niżej, tym na drzewach było widać piękniejszą jesień.
Dziękuje wszystkim, z którymi miałem przyjemność chodzić lub tylko porozmawiać na zlocie :-)
Więcej zdjęć: https://picasaweb.google.com/100322683368167953190/BeskidZywieckiXZlotForumNPM1921102012?noredirect=1
Znane, rodzinne widoki :) Piękna pogoda i tak ślicznie widać Tatry...
OdpowiedzUsuńPiękna pogoda nam się trafiła to i Tatry było ładnie widać :) A do tego ta polska złota jesień :)
UsuńMasz ładne rodzinne widoki :P
Jak teraz patrze na ten wpis to na pewno po drodze mijaliście naszą urocza działeczkę pod Boraczą :)
OdpowiedzUsuńHehe, może. Gdybyśmy wiedzieli, wpadlibyśmy na grilla :-P
Usuń